Módl się z nami

Męski Żywy Różaniec

Serdecznie Zapraszamy mężczyzn do wstąpienia w szeregi Męskiego Żywego Różańca
działającego przy Parafii św. Rozalii i św. Marcina w Zagnańsku

  • Różaniec to dar od Boga, przez Maryję dla ludzi.
  • Różaniec jest modlitwą głębokiej medytacji i rozważania Tajemnic Zbawienia. To tylko 10 „Zdrowaś Maryjo” w ciągu dnia o dowolnej porze.
  • Zapraszamy na spotkania modlitewno – formacyjne w każdą pierwszą sobotę miesiąca, Adoracja Najświętszego Sakramentu od godz. 7.00, Męski Żywy Różaniec od 7.30 oraz Msza Św. o godz. 8.00 a następnie katecheza członków MŻR w salce pod Kościołem.
  • Przyjdź, zobacz, pomódl się z nami, oddaj się Maryi w jej Matczyne ręce.
  • Serdecznie zapraszamy do MŻR, który może być również miejscem dla Ciebie! Czuj się zaproszony.

Członkowie Żywego Różańca

mogą dostąpić odpustu zupełnego, pod zwykłymi warunkami, osiem razy w roku, mianowicie:

  • w dniu przyjęcia do Żywego Różańca,
  • w Uroczystość Narodzenia Pana Jezusa (25 XII),
  • w Uroczystość Ofiarowania Pańskiego (2 II),
  • w Uroczystość Zwiastowania Najświętszej Maryi Pannie (25 III),
  • w Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego (zgodnie z kalendarzem liturgicznym),
  • w Uroczystość Wniebowzięcia Matki Bożej (15 VIII),
  • w Święto Królowej Różańca Świętego (7X),
  • Uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny (8 XII).

Opieka duszpasterska nad wspólnotą

ks. Łukasz Parzniewski
tel. 530-387-237

Zelator parafialny

Zbigniew Chutnik
tel. 796-984-418

„Widząc, jak miłym Bogu i Matce Najświętszej, a nam pożytecznym nabożeństwem jest różaniec święty, starajmy się choć jedną cząstkę codziennie odmówić. Koniecznie: Kto chce, a każdy chcieć powinien, ten znajdzie czas na to.”

bł. Ignacy Kłopotowski

„Nigdy nie zapomnę moich dziecięcych lat, gdy w domu rodzinnym każdy wieczór kończył się wspólnym odmówieniem cząstki Różańca świętego. I to nie tylko w październiku, ale przez cały rok. Może dla nas, dzieci, było to nieraz trudne, może chciało się spać, ale jednak nasi rodzice czuwali, aby dzień kończył się Różańcem.”

bł. Stefan Wyszyński

wnr

Wielka Nowenna Różańcowa 2018 – 2026

Od połowy XIX wieku najbardziej popularną różańcową wspólnotę modlitewną stanowi Stowarzyszenie Żywego Różańca, założone przez Paulinę Jaricot (1799-1862) w Lyonie w roku 1826. „Najważniejszą… rzeczą i najtrudniejszą jest uczynić różaniec modlitwą wszystkich” – napisała wtedy. Każdy człowiek może znaleźć w ciągu dnia kilka minut, aby odmówić dziesiątek różańca, czyli jedną tajemnicę. Paulina Jaricot zaczęła organizować piętnastoosobowe grupy, nazwane później „żywymi różami”. Każda z osób tworzących piętnastkę zobowiązywała się do odmawiania jednej tajemnicy, czyli wszyscy razem odmawiają codziennie cały różaniec. Wszystkich członków róży dotyczy taka sama zasługa jakby odmówili cały różaniec. Nieodmówienie tajemnicy nie oznacza grzechu, a utratę zasługi. Celem Stowarzyszenia Żywego Różańca jest według Założycielki wspieranie modlitwą, ofiarą duchową i materialną działań misyjnych Kościoła. Dziełu Pauliny Jaricot udzieliło poparcia wielu biskupów oraz ojciec generał Zakonu Kaznodziejskiego, który przyłączył Stowarzyszenie Żywego Różańca do wielkiej historycznej dominikańskiej Rodziny Różańcowej, obejmującej Bractwa Różańcowe i Różaniec Wieczysty. Wkrótce papież Grzegorz XVI wydał breve aprobujące stowarzyszenie. Żywy Różaniec w krótkim czasie rozprzestrzenił się w całej Francji, a następnie na świecie. Po pięciu latach, w roku 1831, Paulina Jaricot napisała:

„Liczba odmawiających dziesiątek różańca rośnie z niewiarygodną szybkością we Włoszech, Szwajcarii, Belgii, Anglii i wielu regionach Ameryki. (…) Wszędzie, gdzie tworzą się piętnastki, można zauważyć nie notowane wcześniej umacnianie się dobra”. Kilka lat później dodała: „Stopniowo stajemy się zjednoczeni w modlitwie ze wszystkimi ludźmi świata”.

Papież Leon XIII w breve z 13 czerwca 1881 roku napisał m.in.

„Paulinie Jaricot … zawdzięczamy szczęśliwy pomysł rozdzielenia wśród piętnastu osób piętnastu dziesiątków Różańca. W ten sposób … cudownie rozpowszechniła i uczyniła nieustanną modlitwę do Matki Bożej”.

Założycielka Żywego Różańca, Paulina Jaricot pragnęła, aby modlitwa różańcowa wsparła zainicjowane przez nią kilka lat wcześniej Dzieło Rozkrzewiania Wiary, które w stulecie powstania, 3 maja 1922 roku, papież Pius XI uczynił Papieskim i polecił wprowadzić w całym Kościele. Misyjne korzenie Żywego Różańca na nowo odkrył w latach pięćdziesiątych XX wieku dyrektor Papieskiego Dzieła Rozkrzewiania Wiary w USA, abp Sheen, tercjarz dominikański.

Rozpoczynając 25. rok swojego pontyfikatu, Jan Paweł II w liście apostolskim zatytułowanym „Różaniec Dziewicy Maryi” ogłosił Rok Różańca (okres od października 2002 do października 2003 roku). Ojciec Święty wprowadził nową część różańca, tajemnice światła, uwzględniające lata publicznej działalności Pana Jezusa, „aby różaniec w pełniejszy sposób można było nazwać streszczeniem Ewangelii”. Odtąd cały różaniec liczy 20 tajemnic, czyli żywe róże składają się z 20 osób.

W Roku Różańca Jan Paweł II podziękował członkom Żywego Różańca na całym świecie za to, że modląc się w papieskich intencjach misyjnych wspierają dzieło ewangelizacji na wszystkich kontynentach, a tym samym i jego posługę.

Dlaczego „Różaniec”

Taka jest wola naszej Matki i Królowej. W sobie wiadomy sposób wybrała tę drogę uświęcania nas wszystkich, ratowania grzeszników, ochrony swoich dzieci. Wielokrotnie przypominała o tym na przestrzeni dziejów. A szczególnie w ostatnich wiekach, w Lourdes (1858), Gietrzwałdzie (1877), Fatimie (1917), Akita (1973), Kibeho (1981) – by wymienić choćby kilka miejsc, spośród wielu na całym świecie, które dostąpiły wielkiej radości oglądania oblicza Niepokalanie Czystej Pani.

Ważny jest dla nas również testament naszych ojców, który zostawili nam w spadku. Pragniemy go wypełniać również w obecnym pokoleniu. Tak jak robili to św. Jan Paweł II (Totus Tuus), kardynał Stefan Wyszyński („wszystko postawiłem na Maryję”),             św. o. Maksymilian Maria Kolbe (Rycerz Niepokalanej), wielu wielkich świętych na przestrzeni wieków, czy wreszcie św. Jan, apostoł Chrystusa, któremu testament ten przekazał sam Jezus umierając na krzyżu.

Dwa błędy przy odmawianiu różańca

„Aby dobrze odmówić różaniec, po wezwaniu Ducha Świętego stań przez chwilę w obecności Boga (…). Przed rozpoczęciem dziesiątki zatrzymaj się dłużej lub krócej, w zależności od czasu, jakim dysponujesz, aby rozważyć tajemnicę, którą sławisz w tej dziesiątce i proś zawsze w owej tajemnicy, przez wstawiennictwo Matki Bożej, o jedną z cnót, która najmocniej w niej promieniuje lub o tę, której najbardziej potrzebujesz.

Szczególnie uważaj na dwa powszechne błędy, jakie popełniają odmawiający różaniec. Pierwszy – że nie podejmują oni żadnej intencji – tak dalece, że gdyby zapytać, dlaczego odmawiają różaniec, nie umieliby odpowiedzieć. Dlatego ty odmawiając różaniec, miej zawsze na względzie kilka łask do uproszenia, pewne cnoty do naśladowania czy kilka grzechów do zniszczenia.

Drugi błąd, który się popełnia zazwyczaj, odmawiając różaniec, to brak innej intencji przy rozpoczęciu aniżeli szybkie zakończenie modlitwy. Bierze się to stąd, że widzimy w nim coś przykrego, ciążącego nad nami, zwłaszcza gdy uczyniło się z niego zasadę moralną albo dostało za pokutę jakby wbrew naszej woli”.

Następnym razem, kiedy będziemy odmawiać różaniec, pamiętajmy zatem by:

1) wzbudzić w sercu konkretną intencję;

2) modlić się bez pośpiechu, spokojnie i w skupieniu.